pon- pt: 9:00-20:00, sob: 10:00-14:00
PL EN

Empatia – czy coś o niej wiemy?

joanna foto zajawka
Prof. zw. dr hab. n. med.
Joanna Narbutt
Wpis 10/ 11.09.2019

Kilkanaście dni temu byłam u mojej córki, która mieszka w Warszawie. Wyszłam na chwilę z mieszkania w celu zrobienia drobnych zakupów. Gdy dochodziłam do bramy osiedla, wchodziła przez furtkę starsza Pani, na oko miała około 90 lat. Widząc mnie, przytrzymała drzwi, a gdy przyspieszyłam, żeby Jej nie zatrzymywać, powiedziała: „Proszę się nie spieszyć. Mamy czas. Dzieci w domu nie płaczą. Trzeba sobie pomagać. Mnie też inni pomagają.” Przez cały dzień myślałam o tej Kobiecie. Być może była uczestniczką Powstania? Co przeżyła? Bo na pewno dużo widziała.

empatia2.jpg

Jak niewiele trzeba, żeby się uśmiechnąć, mieć do wieczora miły dzień i głowę zaprzątniętą pozytywnymi myślami?

 Po kilku dniach ponownie jechałam do Warszawy, wcześnie rano. Miałam poumawiane spotkania, na których mi zależało. Pech chciał, że dosłownie około 30 km od stolicy zepsuł mi się samochód. Zostałam na autostradzie, „przylepiona” do barierek na poboczu, zagłuszana przez mijające mnie samochody. Po chwili opanowania, wykonaniu najważniejszych telefonów z prośbą o wezwanie pomocy drogowej, zorientowałam się, że muszę rozłożyć, w celu zapewnienia sobie i innym bezpieczeństwa, trójkąt alarmowy. Niestety, zdenerwowanie mi nie służyło, ręce mi się trzęsły, poleciały łzy bezradności – nie mogłam go złożyć w całość, do tego bałam się iść poboczem, bałam się rozpędzonych TIR-ów i innych aut. Stanęłam i zaczęłam machać na nadjeżdżające samochody. Sądziłam, że ktoś się zatrzyma, pomoże mi ustawić trójkąt…Przez ponad 5 minut nikt o tym nie pomyślał. Wszyscy się spieszyli, choć widziałam, że każdy kierowca na mnie patrzy. Była 10 rano, jasno…Zrezygnowałam, dałam sobie radę z zadaniem i dopadły mnie smutne myśli: a gdyby to nie samochód się zepsuł, tylko ja bym się źle czuła? Gdybym potrzebowała pomocy medycznej? A gdybym miała rozładowany telefon?, itd., itp…

Jak mało trzeba, żeby zwątpić w ludzkie odruchy i mieć negatywne myślenie?

Empatia…obecnie uznawana jest za niezbędny warunek przetrwania ludzkości, odgrywa ważną rolę w we współpracy. Bez współpracy nie przetrwamy jako gatunek. Dr Frans de Waal, jeden z prekursorów badań neurobehawioralnych na temat empatii, napisał w jej kontekście: „Skuteczna współpraca wymaga bezbłędnego wyczucia stanu emocjonalnego innych osobników i wyznaczonych przez nie celów”.

Nie chcę się wymądrzać, ani krytykować, tym bardziej moralizować. Chciałabym jedynie powiedzieć, że „człowiek człowiekowi wilkiem” nie powinno być naszym mottem.

Z wyrazami szacunku do Czytelników,

Joanna

Godziny otwarcia
pon- pt: 9:00-20:00, sob: 10:00-14:00
Akceptujemy płatności kartą
visa logo
mastercard logo