Ponieważ w czasie wakacji na ogół nie jesteśmy narażeni na stres, lepiej się odżywiamy, dłużej śpimy, spędzamy więcej czasu na świeżym powietrzu, sporo schorzeń, na które cierpimy przez większą część roku, znika „jak ręką odjął“. Tak samo zdarza się z niektórymi chorobami skóry, ponieważ kontakt ze słońcem łagodzi ich objawy. Ale uwaga, są też choroby, które po prostu nie znoszą słońca.
Dobroczynne promienie – łuszczyca, atopowe zapalenie skóry
Łuszczyca, atopowe zapalenie skóry (tzw. wyprysk atopowy) w kontakcie z promieniami UV łagodzą swoje objawy lub wyciszają się do tego stopnia, że zmiany na skórze bywają niemal niewidoczne. Dla wielu chorych na łuszczycę wakacje to moment, kiedy mogą cieszyć się uwolnieniem od choroby, tym bardziej, że wciąż nie można jej całkowicie wyleczyć, a to, co możemy zrobić, to jedynie łagodzić jej objawy i doprowadzić do jak najdłużej utrzymującego się stanu remisji choroby.
W przypadku atopowego zapalenia skóry (AZS), latem konieczne jest bardzo systematyczne natłuszczanie i nawilżanie skóry (nawet co 4 godziny) i noszenie przewiewnych ubrań. Dla każdego z AZS najlepszym kierunkiem wyjazdów wakacyjnych jest morze, dlatego że na chorą skórę dobrze działają kąpiele w słonej wodzie (oczywiście po kąpieli należy natychmiast wziąć prysznic i natłuścić skórę), wilgotne powietrze, wiatr i słońce. Słońce dobrze działa również na różnego rodzaju wypryski, „wysuszając“ je, i na uciążliwe objawy trądziku zmiany ropne, krosty zaczerwienienie), ale, niestety, tylko pierwszy kontakt ze słońcem działa leczniczo...
Promienie słoneczne z uwagi na działanie przeciwzapalne, wykorzystywane są często przez chorych jako naturalna terapia - fototerapia łuszczycy. Chorzy, eksponując skórę na działanie światła słonecznego mogą uzyskać polepszenie stanu zdrowia. Łuszczycowe zmiany skórne mogą się nie tylko wchłaniać, może dojść do zdecydowanej poprawy, a nawet remisji klinicznej. ALE – no właśnie… Równie dobrze, może pojawić się patologiczne zaostrzenie objawów choroby w przypadku oparzenia słonecznego. Dlatego nie rekomendujemy naszym pacjentom kąpieli słonecznych. Nie są one remedium na leczenie łuszczycy. Zalecamy fototerapię, co prawda tę sztucznie wytwarzaną, ale skuteczną i bezpieczną. Tutaj dawka promieniowania jest ściśle kontrolowana, a terapia odbywa się pod kontrolą lekarza. Pacjenci muszą pamiętać o przyjmowaniu leków, natłuszczaniu i nawilżaniu skóry. Dobroczynnie na skórę mogą natomiast wpłynąć kąpiel w słonym morzu i brak stresu
Latem, każdy kto cierpi na atopowe zapalenie skóry musi pamiętać o tym, że jego skóra niestety nie przepada za aktywnością fizyczną, bo pot podrażnia ją, a parując, jeszcze bardziej wysusza. Taka skóra nie lubi też kąpieli w basenie w chlorowanej wodzie, znacznie łagodniejsza jest dla niej woda ozonowana.
Miłe złego początki - trądzik
Wielu pacjentów z bardzo widocznymi objawami trądziku podczas wakacji zauważa nagłą i istotną poprawę stanu skóry – ropne zmiany znikają, zaczerwienienia ustępują, a skóra nabiera pięknego, złocistego i jednolitego kolorytu. Rzeczywiście to zasługa promieni słonecznych, a konkretnie promieniowania UVB. I kiedy wydaje się, że poprawa stanu skóry będzie trwała, nagle, na ogół pod koniec wakacji, wszystkie problemy i objawy trądziku wracają. Bardzo często w nasilonej formie. Dlaczego tak się dzieje? Pierwszy kontakt ze słońcem działa pozytywnie, ponieważ promienie UVB „wysuszają“ i uspokajają zmiany skórne, ale w związku z przesuszeniem skóry gruczoły łojowe zaczynają działać ze zdwojoną intensywnością, aby wytworzyć więcej łoju chroniącego naskórek przed uszkodzeniem i przesuszeniem. Zwiększone wydzielanie sebum to z kolei idealne środowisko do namnażania się bakterii Propionibactrerium acnes odpowiedzialnych za zmiany trądzikowe. Dodatkowo zwężone pod wpływem słońca ujścia gruczołów łojowych sprzyjają gromadzeniu się zanieczyszczeń i powstawania zaskórników, grudek i krost, a potem również stanów zapalnych.
Zmiany trądzikowe i często towarzyszące im miejscowe stany zapalne wystawione na działanie promieni UV zawsze stwarzają ryzyko powstawania przebarwień posłonecznych w miejscach tych zmian. Lekki krem z wysoką ochroną przeciwsłoneczną przeznaczony dla skóry trądzikowej jest więc kosmetykiem, którego nie może zabrakńąć w wakacyjnej kosmetyczce
Tylko w cieniu - toczeń , porfiria
Najczęstszymi jednostkami chorobowymi, które nasilają się w okresie lata i dużej ekspozycji na światło słoneczne są choroby wirusowe. Lato to szczególnie częsty okres pojawiania się opryszczki czy półpaśca. Wynika to z faktu, że promieniowanie UV ma działanie immunosupresyjne (czyli hamuje działanie układu immunologicznego skóry), a co za tym idzie, aktywizują się wówczas często utajone infekcje wirusowe. Dlatego pacjenci z nawrotową opryszczką powinni pamiętać o używaniu kremów z filtrem, szczególnie na czerwień wargową i okolice. U osób starszych, w gorszej kondycji fizycznej najczęściej ujawnia się półpasiec. U małych dzieci natomiast często w okresie letnim pojawia się liszajec zakaźny, czyli choroba bakteryjna skóry.
Pacjenci z toczniem, porfirią skórną, chorobami pęcherzowymi wcale nie czekają z utęsknieniem na wakacje, ponieważ wiedzą, że to czas szczególnej ostrożności. Osoby chorujące na toczeń rumieniowaty (skórny lub układowy) zawsze powinny stosować wysoką ochronę przecisłoneczną, dlatego że promieniowanie UV bardzo mocno nasila objawy choroby u większości chorych. Również niektóre leki wykorzystywane w leczeniu tocznia mogą wywołać nadwrażliwość na promienie słoneczne. Nadwrażliwość na słońce i światłowstręt to także objawy porfirii skórnej, choroby genetycznej będącej w średniowieczu przyczyną posądzania o wampiryzm. Porfirycy są wyjątkowo wrażliwi na promieniowanie UV, które powoduje silne swędzenie i zarumienienie skóry, oparzenie, a w niektórych przypadkach bezpowrotnie niszczy komórki skóry.
Przy chorobach skóry, które nie lubią promieniowania UV i reagują na nie nasilonymi objawami i znacznym pogorszeniem stanu zdrowia, konieczne jest bezwzględne używanie kosmetyków z wysoką ochroną przeciwsłoneczną i noszenie okularów przeciwsłonecznych i unikanie ekspozycji na słońce w godz. 11-16. To jedyny sposób na spędzenie wakacji bez szkody dla zdrowia.
Z pozdrowieniami dla Czytelników
Aleksandra
Zdjęcia wykorzstane do zilustrowania wpisu: freepik